Zmierzch wszedl cicho przez sien,
Twoj profil jak cien,
rozplynal sie w mroku,
zmierzch, wiec chyba juz czas,
Twoj usmiech mi zgasl,i smutno jest wokol,
na zmierzch otworze cichutko drzwi,
i nie zobaczysz jak ciezko mi,
jak bardzo ciezko mi isc, gdy
zmierzch Twa zakryl mi twarz,
i nie wiem czy masz w oczach zal,
czy moze.....zmierzch?
(slowa - Jeremi Przybora)
Please login or register.