Ciąg dalszy aklimatyzacji bez szaleństw w górach, czyli wyjazd kolejką na Gubałówkę. Na górze okazja do fotek panoramy Tatr, potem spokojne zejście przez Butorowy Wierch pod hotel Kasprowy i otwarty basen z pięknym widokiem na góry. Popołudniu spacer do Doliny Białego, Halinka znalazła szarotki. To już coraz większa rzadkoś¶ć w Tatrach.